Mieszkańców tego muzułmańskiego kraju cechuje powściągliwość i dystans wobec przybyszów z Zachodu. Niech Cię również nie dziwią śpiewne nawoływania do modlitw, rozlegające się 5 razy dziennie. Pamiętaj, by okazać szacunek dla tutejszej tradycji. W miejscach kultu religijnego zawsze noś stroje zakrywające ramiona.
Park Narodowy Kinabalu
Jedną z największych atrakcji Borneo jest Park Narodowy Kinabalu (w północno-wschodniej części wyspy), wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Tu wznosi się najwyższy szczyt malezyjskiego archipelagu, sięgający powyżej 4 tys.metrów n.p.m. Warto wybrać się tam w kwietniu i maju, gdy kwitnie „złoto Kinabalu”– kwiat jednej nocy – orchidea o jasnych liściach i poziomych płatkach.
Miejsca śmierci
To właśnie z jej powodu Kinabalu nosi nazwę miejsca śmierci. Po zwiedzeniu parku warto odwiedzić pobliskie miasto Kota Kinabalu. Spragnieni rozrywek znajdą je w eleganckich a tanich galeriach i klubach nocnych. Jeśli wolisz wieczorny spacer, wybierz się na bazar podziwiać niezliczone gatunki warzyw, owoców, ryb i innych frutti di mare, wśród których króluje homar (bardzo tani w tej części Azji).
Staranne dania bez karaluchów
Możesz bez obaw przysiąść w jednym z barków, bo dania są przyrządzane starannie, a karaluchów, węży oraz robaków na Borneo się nie jada. Szczególnie warto skosztować kwaśnej zupy rybnej, uznawanej za jedną z najlepszych zup świata.
Jeśli starczy Ci czasu, odwiedź dawną stolicę Malezji Malakka, liczącą ponad 500 lat. Podziwiaj architekturę kolonialną i najstarszą część miasta z historycznym ratuszem. Wędruj dalej malowniczymi uliczkami w kierunku portu. Po drodze miniesz katolickie kościoły, chińskie świątynie i meczety oraz bogate muzea.
Anna Kryńska