Są miejsca w Polsce z których jesteśmy dumni. Są wydarzenia w naszej historii, które chętnie wspominamy. Kiedy jednak rozmawiamy z obcokrajowcami odwiedzającymi Polskę, większości z nich Polska kojarzy się z jednym nazwiskiem – Chopina. Trudno o lepsze, bardziej rozpoznawalne na świecie, nazwisko polskiego artysty. Nazwisko, które już od wylądowania na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie podpowiada Japończykom i Amerykanom jakim szlakiem nad Wisłą trzeba podążać.
Nic dziwnego, że licznie odwiedzają warszawskie muzeum romantycznego kompozytora w Pałacu Ostrogskich. Jednak dla pełni zrozumienia duszy tego wrażliwego Polaka należy podążyć śladem najgłębszych inspiracji artysty. I odwiedzić dom rodzinny kompozytora w odległej zaledwie godzinę drogi od stolicy Żelazowej Woli. Dom, w którym w 1810 r. (22 lutego lub 1 marca) Fryderyk Chopin przyszedł na świat i wokół którego z czasem powstał przepiękny, rozległy park i muzeum. Dworek, w którym kompozytor przyszedł na świat, jest skromny. Ba, na dzisiejsze standardy wręcz surowy. Latem odbywają się w nim fortepianowe koncerty, których można słuchać, siedząc tuż za otwartymi oknami w okalającym budynek parku. Jesienią i zimą do zwiedzania jest właśnie ów park, w którym z subtelnie poukrywanych głośników cicho sączy się fortepianowa muzyka Chopina.
Przemiło jest spacerować wśród starych drzew, nad rzeką, przez którą przerzucono drobne mostki i chłonąć te dźwięki, które tworzył polski kompozytor. Zwiedzający dostają także audioprzewodnik, którego słuchają, spacerując po parku i muzeum. Poznają życie Chopina i polskie korzenie jego twórczości. Dowiadują się, jaką rolę dla polskiej kultury i tożsamości narodowej w czasach chwały i później, podczas zaborów, pełnił tradycyjny polski dwór. Właśnie taki, jak ten z Żelazowej Woli. Dworek, w którym kompozytor przyszedł na świat, jest skromny. Ba, na dzisiejsze standardy wręcz surowy.
Latem odbywają się w nim fortepianowe koncerty, których można słuchać, siedząc tuż za otwartymi oknami w okalającym budynek parku. Jesienią i zimą do zwiedzania jest właśnie ów park, w którym z subtelnie poukrywanych głośników cicho sączy się fortepianowa muzyka Chopina. Przemiło jest spacerować wśród starych drzew, nad rzeką, przez którą przerzucono drobne mostki i chłonąć te dźwięki, które tworzył polski kompozytor. Zwiedzający dostają także audioprzewodnik, którego słuchają, spacerując po parku i muzeum. Poznają życie Chopina i polskie korzenie jego twórczości. Dowiadują się, jaką rolę dla polskiej kultury i tożsamości narodowej w czasach chwały i później, podczas zaborów, pełnił tradycyjny polski dwór. Właśnie taki, jak ten z Żelazowej Woli.
Marzena Hmielewicz
Kontakt: Żelazowa Wola 15, tel.: +48 46 863 33 00 fax.: +48 46 86340 76,
mail: zelazowawola@nifc.pl internet: http://chopin.museum/pl/
Dojazd: Samochodem – 50 km na zachód od Warszawy. Polecamy drogę nr 580 przez Leszno i Kampinos. Koleją: do Sochaczewa, a potem autobusem MZK numer 6. Bilety autobusowe: normalny – 3 zł, ulgowy – 2 zł.Bilety: Wstęp za darmo – w środy. W pozostałe dni normalny: park i muzeum – 23 zł, tylko park – 7 zł; normalny dla posiadacza Karty Dużej Rodziny: park i muzeum 11,5 zł, park – 3,5 zł; ulgowy: park i muzeum – 14 zł, park – 4 zł. Bilet rodzinny: park i muzeum – 64 zł, park – 20 zł.